Pogromcy Anglików? PSG w Lidze Mistrzów

PSG może zostać drugą, po Realu Madryt, drużyną w historii, która w jednym sezonie Ligi Mistrzów pokona w fazie pucharowej trzech rywali z jednego kraju. „Królewskim” ta sztuka udawała się dwukrotnie. W sezonie 21/22 pokonali Chelsea, City i Liverpool, a 8 lat wcześniej Schalke, Borussię Dortmund i Bayern.

Drugie podejście

Paryżanie mieli już szansę na podobny wyczyn. Przed pięciu laty, w pandemicznej odsłonie Champions League, po drodze do finału wyeliminowali Dortmundczyków oraz RB Lipsk. W decydującym meczu ulegli jednak 0:1 Bayernowi. Dziś są sporym faworytem przed rewanżem z Arsenalem.

Tak się składa, że to właśnie The Gunners są ostatnią, trzecią drużyną, której o mały włos nie udała się podobna sztuka. Po wyeliminowaniu z Ligi Mistrzów 05/06 Realu i dramatycznym dwumeczu półfinałowym z Villarrealem, w finale Londyńczycy stanęli naprzeciw Barcelony. Grający w 10-tkę Arsenal długo utrzymywał prowadzenie, ale ostatecznie Duma Katalonii zdobyła dwie bramki i sięgnęła po Puchar Europy.

Czy PSG dowiezie przewagę z pierwszego spotkania i wpisze się na kartę historii, na której na ten moment widnieje nazwa tylko jednego klubu?